A co to? A kto to?
BELLA I NARCISSA! :D
Zdajemy sobie sprawę, że wszyscy chcecie nas zabić za zaistniałą sytuację sprzed... roku (XD). Gdybyśmy miały tłumaczyć się z tej niewiarygodnie długiej nieobecności, obietnicach, które były dane na darmo, to chyba by nam czasu nie wystarczyło ;)
Zupełnie szczere powody naszej nieobecności? Lenistwo. Brak pomysłów. Niechęć i nienawiść do tej historii. Tak naprawdę po roku pisania jej, za każdym razem, gdy przychodził czas dodania rozdziału, zbierało nam się na rzygi. Przeszłyśmy kryzys pisarza :D
Dlaczego nic nie napisałyśmy? Po prostu nie wiedziałyśmy, co mamy napisać. Nie wiedziałyśmy, czy zakończyć to wszystko, czy może co chwilę, miesiąc w miesiąc, przedłużać naszą "przerwę". Postanowiłyśmy nie pisać nic.
Tak naprawdę, raz na jakiś czas tu zaglądałyśmy, przypominałyśmy sobie o tym blogu. Jednak ostatecznie przypomniałyśmy sobie o nim tydzień temu. Przeczytałyśmy wszystkie rozdziały, zobaczyłyśmy na komentarze, które dodawaliście. Wtedy zrozumiałyśmy, że zostawiłyśmy naprawdę dobrą opowieść, a także fanów, którzy ją kochali.
Co w związku z tym?
WRACAMY!
Niestety, mamy jeden warunek. Jeżeli mamy wrócić, to chcemy mieć pewność, że wracamy do czegoś. Jeżeli pod tym postem pojawi się min. 20 komentarzy, możemy pisać dalej i kontynuować opowieść.
Mam nadzieję, że tych komentarzy się doczekamy.
Kochamy was. Naprawdę.
Bella i Narcisa.
Zdajemy sobie sprawę, że wszyscy chcecie nas zabić za zaistniałą sytuację sprzed... roku (XD). Gdybyśmy miały tłumaczyć się z tej niewiarygodnie długiej nieobecności, obietnicach, które były dane na darmo, to chyba by nam czasu nie wystarczyło ;)
Zupełnie szczere powody naszej nieobecności? Lenistwo. Brak pomysłów. Niechęć i nienawiść do tej historii. Tak naprawdę po roku pisania jej, za każdym razem, gdy przychodził czas dodania rozdziału, zbierało nam się na rzygi. Przeszłyśmy kryzys pisarza :D
Dlaczego nic nie napisałyśmy? Po prostu nie wiedziałyśmy, co mamy napisać. Nie wiedziałyśmy, czy zakończyć to wszystko, czy może co chwilę, miesiąc w miesiąc, przedłużać naszą "przerwę". Postanowiłyśmy nie pisać nic.
Tak naprawdę, raz na jakiś czas tu zaglądałyśmy, przypominałyśmy sobie o tym blogu. Jednak ostatecznie przypomniałyśmy sobie o nim tydzień temu. Przeczytałyśmy wszystkie rozdziały, zobaczyłyśmy na komentarze, które dodawaliście. Wtedy zrozumiałyśmy, że zostawiłyśmy naprawdę dobrą opowieść, a także fanów, którzy ją kochali.
Co w związku z tym?
WRACAMY!
Niestety, mamy jeden warunek. Jeżeli mamy wrócić, to chcemy mieć pewność, że wracamy do czegoś. Jeżeli pod tym postem pojawi się min. 20 komentarzy, możemy pisać dalej i kontynuować opowieść.
Mam nadzieję, że tych komentarzy się doczekamy.
Kochamy was. Naprawdę.
Bella i Narcisa.
Tak!
OdpowiedzUsuńJa czekałam <3
Czekam, nie zawiedźcie. :)
OdpowiedzUsuńNareszcie ♥
OdpowiedzUsuńCzekamy....
OdpowiedzUsuńPat.
<3
OdpowiedzUsuńJep
OdpowiedzUsuńczeeeeekam
OdpowiedzUsuńPiszciepiszciepiszciepiszciepiszciepiszciepiszciepiszcie czekamy z niecierpliwością! <3
OdpowiedzUsuńTag
OdpowiedzUsuńBłagam piszcie
OdpowiedzUsuńMogę napisać ze sto komentarz ale piszcie
OdpowiedzUsuńbelle donne scrivere questa storia meravigliosa, per favore!
OdpowiedzUsuńTak, piszcie <3
OdpowiedzUsuńCzekamy na Was :D
OdpowiedzUsuńNo w końcu się zebrały i wracają! mam nadzieję, że nie prędko odejdziecie :D
OdpowiedzUsuń~Sectumsempra
Piszcie! Tak koffam czytać HP inne historie! Np. Jak Lily Evans spotkała się z Jamesem <3 Bezcenne opowiadania! I wasze są równie cudowne!!! WRÓĆĆIE!
OdpowiedzUsuńWracajcie szybko dziewczyny !!!!!
OdpowiedzUsuńWracajcie <3
OdpowiedzUsuńja rowniez czekam .
OdpowiedzUsuńDzisiaj znalazłam waszego bloga i przeczytałam wszystko w mgnieniu oka.
OdpowiedzUsuńWasze opowiadanie jest cudowne <3
Musicie dalej pisać , bo macie wielki talent <3